Z trzytygodniowy opóźnieniem zabrzańscy strażacy świętowali dziś (24 maja) dzień swojego patrona, św. Floriana. Obchodzili również jubileusze 120 – lecie istnienia straży pożarnej w Zabrzu oraz 25- lecie powołania do życia Państwowej Straży Pożarnej. O tym, jak ważna jest przeszłość i dokonania poprzedników, także w tym zawodzie mówił brygadier Kamil Kwosek, komendant zabrzańskiej jednostki.
- Gdybym chciał opowiadać o różnicach między tym, co teraz, a tym, co kiedyś potrzebowałabym kilku godzin. Zmieniło się wiele, ale wciąż strażacy w Zabrzu mają tę samą siedzibę, wybudowaną przez Hutę Donnersmarcka dla działającej w firmie jednostki pożarniczej. Pracy nieustanie mamy wiele. Jesteśmy na trzecim miejscu w województwie śląskim, pod względem interwencji – mówił.
Wasze komentarze (0)